Dzień Kobiet

Dziś Dzień Kobiet, więc rozpoczynam od złożenia najlepszych życzeń wszystkim małym i dużym Kobietkom: dużo zdrowia, radości, znalezienia czasu dla siebie i realizacji marzeń :) Nie wykręcajcie się dziećmi, mężami i obowiązkami domowymi, bo to nie tylko Wasze obowiązki, miejcie to trochę w d.... i cieszcie się życiem :) Bo podobno ma się tylko jedno.

Niestety mam za daleko do Warszawy, żeby przyłączyć się do ogólnej frustracji nad traktowaniem kobiet jako niepełnosprawnych umysłowo osób, które nie potrafią same decydować, nie wiedzą co jest złe a co dobre i którym generalnie trzeba wszystko pokazać palcem, ewentualnie nakazać lub zakazać. Odnoszę wrażenie, że takie poglądy, które Korwin-Mikke wygłasza na głos, mają również inni nasi politycy, tylko zamiast je wyartykułować wprost, uchwalają prawa, z których można wywnioskować ich stosunek do kobiet. Wrrr... Dość polityki i pisania o małych duchem, zakompleksionych facetach.

W tym roku szybko rozliczyłam się z podatków. Miałam nadzieję, że urząd skarbowy zrobi mi prezent z okazji Dnia Kobiet i zwróci nadpłatę szybciej. Tym bardziej, że niewiele osób rozlicza się tak szybko. Kiedyś oddawali maksymalnie po 2 tygodniach, ale widzę, że już kolejny rok przetrzymują kasę do ostatniego dnia. Co mi przypomina, że miałam przetestować nowy program księgowy, ale nieważne. W każdym bądź razie urzędnicy dziwią się ludziom, że nie chcą płacić podatków, albo płacą je na ostatnią chwilę, a sami stosują tę samą praktykę. Na szczęście co się odwlecze to nie uciecze i wcześniej czy później zasilą mi konto :)

Mężczyźni pozazdrościli kobietom ich święta, zatem za dwa dni będziemy obchodzić Dzień Mężczyzn. Trzeba by się wybrać na zakupy, żeby nie było, że oni się starają a my nie ;)

Miłego, wesołego dnia :)